Strona główna » Baker Tilly TPA Index w górę. Jak długo utrzyma się tendencja wzrostowa?

Baker Tilly TPA Index w górę. Jak długo utrzyma się tendencja wzrostowa?

kwiecień 2021

Bieżący poziom Baker Tilly TPA Index wynosi 0,70 (wobec 0,59 na koniec grudnia 2020 r.) w skali od 0 do 1. Można wnioskować, że mamy do czynienia z wyjściem z najgorszej fazy spowolnienia i powrotu do neutralnej strefy aktywności w gospodarce a nawet, że wracamy do wzrostu gospodarczego. Problem jednak w tym, że przełożenie wskaźnika na takie wnioski w obecnym otoczeniu byłoby zbyt dużym uproszczeniem.

W bieżącej sytuacji kluczowe dla poziomu dynamiki PKB jest uwzględnienie w prognozach skutków COVID-19. Wskaźniki niestety niedoszacowują spowolnienia wynikającego z pandemii. A musimy przecież pamiętać, że ograniczenie aktywności w sektorze usług, a także odłożona lub utracona konsumpcja ze względu na wprowadzane ograniczenia, powodują, że wzrost PKB w pierwszym kwartale może być ponownie ujemny.

Jedyna pewna rzecz to niepewność

Niewątpliwie sytuacja przedsiębiorstw jest determinowana obowiązującymi obostrzeniami. To ewidentnie przekłada się na wyniki firm. Widoczne są bardzo duże rozbieżności między różnymi sektorami gospodarki.

Oczywiście najbardziej poszkodowanym jest ten związany z zakwaterowaniem i gastronomią. Dodatkowym potwierdzeniem trudnej sytuacji tej branży są wnioski z ankiety GUS, z której wynika, że blisko 97 proc. ankietowanych uznało, że widzi poważne lub zagrażające stabilności kontynuacji działalności skutki pandemii. Dodatkowo nie napawa optymizmem fakt, że w większości sektorów (z wyjątkiem informacji i komunikacji) planowane są redukcje zatrudnienia. To z kolei przełoży się na wzrost stopy bezrobocia, która w pierwszym kwartale osiągnęła poziom 6,4 proc. – a to poziom najwyższy, jaki zanotowano od 3 lat” – komentuje Krzysztof Horodko, Partner Zarządzający Baker Tilly TPA.

Znacznie lepiej sytuacja wygląda w przemyśle czy budownictwie, gdzie około 70 proc. podmiotów nie widzi żadnych lub obserwuje jedynie nieznaczne negatywne skutki dla swojej działalności.

Niestety pandemia nadal determinuje to, co jest możliwe w gospodarce. Jedyna pewna rzecz w obecnym otoczeniu to niepewność. Oby planowane na maj 2021 r. luzowanie obostrzeń przyniosło oczekiwane przyspieszenie wzrostu PKB, zwłaszcza w branżach najbardziej dotkniętych skutkami COVID-19.

Transakcje są, ale do boomu nam daleko

W I kwartale tego roku aktywność transakcyjna była wyższa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednak była niższa niż w ostatnim kwartale 2020 r. Przed pandemią średnia liczba transakcji przeprowadzonych w kwartale szacowana była na 110. Teraz mamy 77. Oczywiście powodem takiej sytuacji, również w tym przypadku, jest pandemia i związane z nią ograniczenia. Aby spojrzeć na aktywność transakcyjną bardziej globalnie można przybliżyć wskaźniki z szerszej perspektywy. Przykładowo w 2020 r. – a więc roku rozpoczęcia obostrzeń w związku z COVID-19 – doszło do 298 fuzji i przejęć, podczas gdy w 2019 r. było ich 424. Różnice są więc znaczne.

Koronawirus dyktuje wycenę spółek

Jeśli spojrzymy na wycenę spółek notowanych na GPW, znów widzimy wyraźne powiązanie z sytuacją wywołaną pandemią. Można posunąć się do twierdzenia, że koronawirus dyktuje warunki.

Spółki notowane na GPW zanotowały dynamiczne wzrosty po załamaniu związanym z lockdownem i zamknięciem gospodarki. Główne indeksy w I kwartale 2021 r. wróciły do poziomów obserwowalnych przed marcem 2020 r. Wyjątkiem jest zrzeszający największe spółki indeks WIG20. Pozostałe indeksy – WIG, mWIG40 oraz sWIG80 – odrobiły straty z zeszłorocznego załamania i dyskontują już wyjście z pandemii oraz związaną z tym poprawę wyników spółek” – podkreśla Tomasz Manowiec, Dyrektor w dziale corporate finance, Baker Tilly TPA.

EBITDA: co ma znaczenie

W trzecim wydaniu Baker Tilly TPA Index prezentujemy ciąg dalszy analizy poświęconej EBITDA i czynnikom, które na nią wpływają. Ponownie staramy się wskazać na poziom złudności tego wskaźnika. W poprzednim wydaniu naszej publikacji zwróciliśmy uwagę na czynniki, które mogą zniekształcać raportowaną wartość zysków lub sztucznie ją zawyżać kosztem wyników z innych okresów, a nawet z uszczerbkiem dla długoterminowej wartości przedsiębiorstwa. W tym wydaniu kontynuujemy tę analizę i wskazujemy na kolejne aspekty, które warto wziąć pod uwagę. Są wśród nich transakcje z podmiotami powiązanymi, koszty i rozliczenia w spółkach rodzinnych, remonty i naprawy, zdarzenia incydentalne.

Koszt kapitału w inwestycjach

Trudna sytuacja związana z pandemią i jej skutki, z którymi mierzy się biznes nie oznaczają, że przedsiębiorcy powinni zapomnieć o inwestycjach. Wręcz przeciwnie, czas spowolnienia to dobry moment na poczynienie odpowiednich planów w tym zakresie. Aby taka analiza była miarodajna warto wziąć pod uwagę średni ważony koszt kapitału (WACC). W Baker Tilly TPA Index poświęcamy mu sporo uwagi, gdyż jest on niezwykle istotny w analizie projektów inwestycyjnych oraz wycen aktywów i całych przedsiębiorstw. Pozwala również oszacować ryzyko związane z inwestycjami.

Naszą publikacje kończy opis wskaźników koniunktury, które wykorzystaliśmy przy obliczaniu Baker Tilly TPA Index.

Zapraszamy do lektury naszego raportu. Wierzymy, że będzie on praktycznym narzędziem, które pomoże w analizie bieżących wskaźników każdej firmy.

Skontaktuj się z autorami

Krzysztof Horodko

Managing Partner, Audit & business advisory

więcej

Tomasz Manowiec

Dyrektor, Corporate Finance

więcej

Wypełnij formularz, aby otrzymać publikację